Hamas-Egipt: Hamas zaproponowal rozejm na co Izrael nie odpowiada, w miedzyczasie ustrzelil jednego z liderow Hamasu bombardujac dom jego brata w ktorym ten nieopatrzie przebywal. Udalo sie ostrzelac siedzibe ONZ to co tam jakis Hamasowiec i jego rodzina (zdaje sie ze nasi starsi bracia w wierze wykupli sobie prawo do racji.. (Moje racje jest najmojsze
.................[/quote] Troche to pachnie kalizmem. Dobrze jak jak Kali ukrasc krowy, zle jak kalemu ukrasc krowy. "Narod wybrany" nie ma prawa bronic swych obywateli w tym kobiet i dzieci, gdy fanatycy muzulmanscy ostrzeliwuja rakietami jego terytoriu. Ma to znosic w pokorze, bo "jest dzieckiem gorszego boga". Wolno mu wiec mniej. A odpowiadajac niszczac miejsca z ktorych jest prowadzony ostrzal, ma bardzo uwazac, aby nie ucierpieli przy tym cywile. Bo to ze bohaterowie Hamasu chowaja sie za ich plecami, ze ze szkol zafundowanych przez UE i ONZ jest prowadzony ostrzal, ze dyrektor tej szkoly w dzien nauczyciel fizyki w nocy konstruktor rakiet wystrzeliwanych na terytorium Izraela, to wina oczywiscie Izreala, bo 3 lata temu wycofal sie z strefy Gazy, przywracajac stan z przed wojny 6-dniowej z 1967 roku, ze sila usunal fanatycznych religijnych zydowskich osadnikow a jeden z nich w odwecie zamordowal premiera Izraela, to oczywiscie nie ma zadnego znaczenia. "Narod wybrany" moze mniej. Nie wolno armii izraelskiej uzywac fosforowych zaslon dymnych, oslepiajacych noktowizory, bo to nie humanitarne. Przeciwnikowi jak nie wlozy maski, ciezko jest oddychac. Lepiej jak zginie paru zolnierzy izraelskich. To przeciez bardziej humanitarne. To ze prawo miedzynarodowe nie zabrania uzywac tego typu broni, Izraela oczywiscie nie dotyczy. Izrael nie powinien. Nie nalezy bombardowac domu w ktorym ukrywa sie /zamiast byc na lini frontu/ szef bojowek Hamasu, bo moze zginac jego brat i dzieci. Ogladam dzienniki BBC i widze zdjecia z cierpienia cywilow w Gazie. Odpowiedzialny za to jest Izrael a nie ci ktorzy wystrzeliwali i wystrzeliwuja rakiety na jego terytorium, terroryzujac, zabijajac i raniac ludnosc cywilna. Izrael ma czekac az Iran dostarczy Hamasowi doskonalsze rakiety, dolatujace w kazdy zakatek kraju. Jak na tym tle wyglada polityka rzadow krytykujacych Izrael "za nadmierna odpowiedz"? Wezmy UK. Oczywiscie wysylajac oddzialy brytyjskie do Iraku, zolnierze tego kraju zachowywali sie zgdnie z wszelkimi konwencjami prawa miedzynarodowego i ich akcje nie powodowaly cierpien i strat ludnosci cywilnej. Kto chce niech w to wierzy. Oczywiscie liczby ofiar sa nieporownywalne. No ale to armia nie "Narodu Wybranego" i jej wiecej wolno, ze o armii amerykanskiej nie wspomne. Oczywiscie takze zolnierze polscy, ktorzy zawsze byli rycerscy i walczyli o "wolnosc nasza i wasza", mogli ostrzelac afganska wioske, zabijajac i kaleczac kobiety i dzieci, no ale oni nie sa Zydami, wiec wielu twierdzi ze mogli. Sa w Europie glosy jak premiera Dani, ktorzy widza ten problemn wlasciwie. Ale to nie liczni. Majac miliony muzulmanow na swym terytorium, uwazaja ze powinny byc w swej polityce bliskowschodniej "proarabscy". I nic to, ze w Madrycie, sa setki ofiar zamchu terrorystycznego fanatykow wojajacego islamu, ze w Londynie gina ludzie w zaatakownym przez islamistow metrze i autobusie. Trzeba ich popierac, bo "krzywdzi" ich Izrael, ktory zgodnie z zalozeniami Hamasu i podobnych organizacji w tym Iranu, powinien byc wymazany z mapy swiata. Jest to tez pobozne zyczenie roznych polskichkatoendekow. Wystarczy poczytac dowolne polskie forum jakiejs gazety by to dostrzec. Bogata Europa w swych gleboko humanitarnych zasadach, bierze sobie na utrzymanie Palestynczykow. Bogate panstwa arabskie, tego nie czynia, bo po co. Niech to czyni glupia humnitarna Europa. Panstwa islamskie podesla tylko Hamasowi bron, by w tym kotle czarownic wrzalo?
Duzo by mozna jeszcze napisac. Tylko po co. Niczego to nie zmieni. Lepiej nie widziec, ze Izrael jest jedyn demokratycznym panstwem w tym rejonie. Niech popieraja Hamas. Za 50 lat nadal beda popierac, ale juz nie jako chrzescjanie a czesc wsponoty muzulmanskiej.